W jakim kierunku podąża wykorzystywanie sztucznej inteligencji w przemyśle? Nadal jest to głównie sterowanie procesami?

Nie tylko. Z jednej strony mamy technologie związane z modelami lingwistycznymi, które są używane np. do opracowywania dokumentacji. Z drugiej strony przemysł potrzebuje przede wszystkim rozwiązań, które pozwolą m.in. zoptymalizować łańcuch logistyczny pod względem kosztów, opracować jak najbardziej poprawny harmonogram produkcji, który będzie uwzględniał ograniczenia, koszty itd., czy np. przewidywać awarie w fabryce.

W tej chwili pod pojęciem sztucznej inteligencji kryje się bardzo wiele rzeczy, różnych algorytmów, nie tylko sieci neuronowych, lecz także zupełnie odmiennych podejść, jak np. algorytmy genetyczne. Te różnorodne metody stosuje się właśnie w przemyśle do prognozowania, do wykrywania przyczyn awarii czy do rozpoznawania obrazów.

Sztuczna inteligencja wiąże się mocno z Przemysłem 4.0, w którym pewne procesy odbywają się już automatycznie, a maszyny komunikują się między sobą tylko po to, by wezwać człowieka, kiedy jest to konieczne.

Tak, to jest główny składnik idei Przemysłu 4.0. Rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji pozwalają automatyzować wymianę informacji między maszynami produkcyjnymi, między systemami, które zarządzają produkcją. Natomiast ogólnie trzeba pamiętać, że nie w każdym przemyśle można zastosować wprost decyzje ordynowane przez sztuczną inteligencję, bo czasami mamy do czynienia z ograniczeniami prawnymi, regulacyjnymi. Stają one na przeszkodzie pełnej automatyzacji.

Przełóżmy działania AI na konkretne rozwiązania implementowane w fabrykach. Gdzie konkretnie możemy je spotkać?

Są np. wykorzystywane rozwiązania, które pozwalają przy zadanych określonych ograniczeniach projektować konkretny produkt zgodnie z potrzebami określonego klienta. Same tworzą technologię produkcji, którą później można zaimplementować w fabryce.

Kolejne bardzo powszechne zastosowanie sztucznej inteligencji to rozpoznawanie różnego rodzaju wzorców, obrazów i tym podobnych rzeczy po to, by wykrywać np. wady wyprodukowanych wyrobów. Tak, by ludzie nie musieli stać przy liniach produkcyjnych, obserwując, który produkt jest wadliwy i który należy odrzucić. To robi maszyna, która wie, jak rozpoznać uszkodzony obiekt.

Bardzo powszechnie mechanizmy sztucznej inteligencji są również stosowane w zakresie prognozowania popytu, tak by firma mogła zaplanować np. stany magazynowe, łańcuchy logistyczne, zakupy. AI może również przewidywać awarie. Analizując różnego rodzaju dane, jest w stanie określić, że konkretna maszyna z dużym prawdopodobieństwem ulegnie uszkodzeniu w ciągu najbliższych kilku dni, i zasygnalizować: „Proszę wykonaj przegląd”. To wymierny zysk i konkretna oszczędność.

Rozmawiała Anna Piotrowska