Zwiń

Nie masz konta? Zarejestruj się

Zbliża się przełom w ochronie tożsamości Polaków

Patrycja Otto
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zbliża się przełom w ochronie tożsamości Polaków
Zbliża się przełom w ochronie tożsamości Polaków
Materiały prasowe

Pod koniec 2026 r. wszystkie państwa członkowskie UE, w tym Polska, udostępnią swoim obywatelom portfel tożsamości cyfrowej. To będzie przełom – mówi dr Remigiusz Lewandowski, członek zarządu Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.

Jakie są największe zagrożenia w kontekście cyberbezpieczeństwa, wynikające z obecnej sytuacji geopolitycznej?

Inwazja rosyjska na Ukrainę w 2022 r. diametralnie zmieniła obraz zagrożeń w sferze cybernetycznej. Dzisiaj po stronie zła mamy nie tylko kryminalistów czyhających na nasz majątek czy wrażliwe dane, lecz także wrogie Polsce państwa, które dysponują potężną infrastrukturą, zasobami ludzkimi, finansowymi, technologicznymi. Prowadzą one szeroko rozumianą wojnę hybrydową. W jej ramach mamy do czynienia z atakami natury cybernetycznej, mającymi na celu sparaliżowanie określonych usług publicznych czy sektorów gospodarki. W pierwszych dniach wojny w 2022 r. Polskę dotknęła olbrzymia fala ataków cybernetycznych, za którymi ponad wszelką wątpliwość stała i stoi Rosja. Skala ataków nadal dramatycznie rośnie, ale skutecznie dajemy im odpór. Doświadczamy też kolejnego typu zagrożenia, a mianowicie dezinformacji, która może być nawet groźniejsza niż klasyczne ataki cybernetyczne. Podsumowując: stan zagrożenia jest większy, ale stan świadomości i odporności państwa oraz gospodarki – również.

A czy zmieniają się metody ataków?

Kreatywność przestępców jest duża, tego nie można im odmówić. Metody zmieniają się wraz z czasem i stosownie do rozwoju technologicznego. Tym, co dzisiaj wydaje mi się największym zagrożeniem, są działania przestępcze nakierowane na przejęcie naszej tożsamości. Wektor działania przestępców istotnie się zmienił. Wcześniej byli bardziej ukierunkowani na przejęcie określonych uprawnień dostępowych, np. do systemu bankowego. Dzisiaj chodzi im o kontrolę nad całokształtem tożsamości ofiary w sferze cyber, umożliwiającą przejęcie nie pojedynczych składników naszego majątku, ale praktycznie jego całości wraz z pełną decyzyjnością dostępną z poziomu aplikacyjnego. I to jest szalenie niebezpieczne.

Kolejną rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę, jest sztuczna inteligencja i możliwość bardzo wyrafinowanego kształtowania deep fake’ów, w tym wizerunku i głosu oraz wizerunków dokumentów.

Czy firmy dysponują wystarczającymi narzędziami do potwierdzania tożsamości?

To jest kluczowe zagadnienie, bo świadomość osób zarządzających przedsiębiorstwami w zakresie ochrony cybernetycznej rośnie. Niemniej problemem pozostaje kwestia ochrony tożsamości. I tu mam złą i dobrą wiadomość w odpowiedzi na zadane pytanie. Zła jest taka, że w większości przypadków niestety nie ma pewności, kto jest po drugiej stronie. Czy jest to osoba uprawniona, tzw. Kowalski, który loguje się do swojego systemu bankowego, korzysta z przypisanych mu uprawnień dostępowych do usług lub wrażliwych danych? Czy może jednak po drugiej stronie jest przestępca dysponujący tylko przejętymi uprawnieniami dostępowymi Kowalskiego?

Dobra wiadomość jest taka, że mamy na to wyzwanie remedium – biometrię, intensywnie rozwijaną m.in. przez sektor bankowy i dającą wymaganą pewność co do tożsamości uwierzytelniających się osób.

Rozwiązania, które do niedawna jeszcze były skuteczne i adekwatne do zagrożeń, dzisiaj wymagają zmiany, doskonalenia. Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych wprowadza na rynek narzędzia, które są adekwatne do współczesnych zagrożeń. Współpracujemy w tym zakresie w szczególności z tymi sektorami gospodarki, dla których bezpieczeństwo danych, systemów teleinformatycznych jest kluczowe. Szczególnie intensywnie współpracujemy m.in. ze wspomnianym sektorem bankowym czy też sektorem ochrony zdrowia, gdzie wdrażamy z sukcesem nasze rozwiązania.

Co zmieni Europejski Portfel Tożsamości Cyfrowej?

To będzie przełom z kilku powodów. Mówimy o rozwiązaniu, które stanowi określony standard na terenie Unii Europejskiej i będzie honorowane przez wszystkie państwa członkowskie. To rozwiązanie, w ramach którego będzie można de facto przechowywać swoją tożsamość w nowym standardzie, według nowej koncepcji. Albowiem tożsamość w europejskim portfelu będzie się opierać na składowych elementarnych, swoistych cegiełkach obejmujących poszczególne dane – tzw. atrybuty. Legitymując się przy wykorzystaniu portfela tożsamości cyfrowej, będzie się przedstawiać tylko te elementy tożsamości, które będą konieczne do określonej czynności. Przełomowe jest również to, że dzięki portfelom będzie można uwierzytelnić się w usługach publicznych i w niektórych prywatnych. Portfel zatem to swoisty uniwersalny klucz do otwierania różnych zamków. Wreszcie – portfele tożsamości cyfrowej kreują absolutny przełom, jeżeli chodzi o bezpłatny dostęp dla obywatela do podpisu kwalifikowanego.

Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych jest zaangażowana w proces związany z udostępnieniem Polakom portfela tożsamości cyfrowej, pozostając kluczowym graczem, jeżeli chodzi o kwestie związane z bezpieczeństwem tożsamości. Pod koniec 2026 r. wszystkie państwa członkowskie, w tym Polska, udostępnią swoim obywatelom portfel tożsamości cyfrowej. Zakres jego funkcji będzie rósł, dokładane będą kolejne elementy naszej tożsamości, uprawnienia, jakie zdobywamy, dyplomy ukończenia szkół wyższych, studiów podyplomowych etc.

Jak dzisiaj wyglądają metody weryfikacji tożsamości?

Dzisiaj katalog dostępnych narzędzi w sferze cybernetycznej jest całkiem spory. Problem polega na tym, że gros tych narzędzi daje pozorną pewność prawidłowej weryfikacji tożsamości. Znaczna część obecnie stosowanych narzędzi, także w sektorze bankowym, pozwala tylko na weryfikację poprawności uprawnień dostępowych – loginów lub haseł. Niestety, nadal często nie są to rozwiązania weryfikujące faktyczną obecność i tożsamość osoby uprawnionej.

Dzisiaj musimy się posiłkować dokumentami plastikowymi.

Dokumenty w formie elektronicznej ułatwiają nam życie, nie ma co do tego wątpliwości. Ale tworzą one spójny i kompleksowy system bezpieczeństwa naszej tożsamości wyłącznie razem z dokumentami fizycznymi. Te dwie formy dokumentów – elektroniczne oraz klasyczne – wzajemnie się uzupełniają oraz wzmacniają. I tak będzie nadal w dającej się przewidzieć przyszłości. Ewentualne wyeliminowanie dokumentu fizycznego wymagałoby wprowadzenia standardu globalnego, co w praktyce jest niemożliwe. Poza tym dokument w formie elektronicznej działa tak długo, jak nośnik i bateria, w którym jest ulokowany. A zatem dokument fizyczny ma przed sobą jeszcze bardzo długie życie.

Rozmawiała: Patrycja Otto

Cyfrowa gospodarka belka 2025
Materiały prasowe