
Bałtyk coraz ważniejszy dla bezpieczeństwa Europy
Jeszcze do niedawna postrzegany jako akwen peryferyjny, dziś Morze Bałtyckie zyskuje centralne znaczenie w europejskiej geopolityce i systemie bezpieczeństwa. Przez Bałtyk przebiegają kluczowe szlaki handlowe, a podmorska infrastruktura – kable telekomunikacyjne, gazociągi, ropociągi oraz planowane morskie farmy wiatrowe – tworzy strategiczną sieć, coraz częściej stając się celem działań o charakterze hybrydowym.
W odpowiedzi na rosnące wyzwania, w Warszawie odbyło się seminarium pt. „Między kablami a konfliktem: nowa linia frontu bezpieczeństwa Europy. Rola Stanów Zjednoczonych”, zorganizowane w ramach inicjatywy IVLP Impact Awards przez Magdalenę Rokosz – stypendystkę programu International Visitors Leadership Program (IVLP), we współpracy z Instytutem Wolności.
W wydarzeniu udział wzięli eksperci z Polski, Danii, Estonii, Finlandii, Holandii oraz NATO, reprezentujący m.in. wojsko, porty, sektor energetyczny i cyberbezpieczeństwo.
Podmorska infrastruktura – nowy wymiar rywalizacji
Podczas pierwszego panelu poruszono temat podmorskiej infrastruktury oraz cyberprzestrzeni jako nowych obszarów geopolitycznej rywalizacji. Eksperci analizowali działania NATO w zakresie ochrony infrastruktury krytycznej i zagrożenia płynące z cyberataków, które mogą poprzedzać eskalację militarną. Podkreślono potrzebę silniejszej koordynacji transatlantyckiej oraz większego zaangażowania USA w zabezpieczenie infrastruktury regionu.
Porty – węzły logistyczne i element strategii obronnej
Drugi panel poświęcony był roli portów bałtyckich, m.in. Gdańska, Kłajpedy i Świnoujścia, jako kluczowych punktów dla logistyki wojskowej i energetycznej. Wskazano na konieczność rozwoju regionalnych zdolności technicznych – m.in. po doświadczeniu związanym z koniecznością sprowadzenia specjalistycznych statków kablowych z Francji, co ujawniło niedobory w lokalnej infrastrukturze naprawczej.
Współpraca podstawą odporności
Uczestnicy seminarium byli zgodni: skuteczna ochrona infrastruktury krytycznej wymaga trwałej i szerokiej współpracy. Jak zaznaczyła Magdalena Rokosz, kluczowe jest zaangażowanie zarówno instytucji państwowych, jak i sektora prywatnego, który często zarządza strategicznymi elementami tej infrastruktury.
– W obliczu zagrożeń hybrydowych nie wystarczą deklaracje polityczne – potrzebujemy sprawnych mechanizmów współpracy, wspólnych procedur i szybkiego reagowania. Tylko w ten sposób zbudujemy realną odporność – podkreśliła.
Zwróciła również uwagę na konieczność edukacji i podnoszenia świadomości wśród decydentów oraz operatorów infrastruktury: –Bałtyk to dziś nie tylko przestrzeń gospodarcza, ale i potencjalny teatr działań konfliktowych. Bezpieczeństwo powinno być wspólnym zobowiązaniem państw, instytucji i biznesu.
Zdaniem prowadzącego seminarium, regularne spotkania i współpraca państw regionu powinny stać się normą – tak, aby temat ochrony infrastruktury krytycznej nie był poruszany jedynie w czasie kryzysów, lecz stanowił stały element regionalnej polityki bezpieczeństwa.
Bałtyk – przestrzeń współpracy i potencjalnego konfliktu
Seminarium uwidoczniło, że przyszłość bezpieczeństwa regionu Bałtyku zależy nie tylko od strategii politycznych, lecz przede wszystkim od konkretnych zdolności operacyjnych, technicznych i instytucjonalnych. Wzrost znaczenia tego akwenu wymaga budowy systemów wczesnego ostrzegania, wspólnych ćwiczeń oraz rozwoju infrastruktury ochronnej. Skuteczną odpowiedź na zagrożenia hybrydowe XXI wieku mogą zapewnić jedynie skoordynowane działania państw regionu i ich partnerów.
Wydarzenie istotnie wpisało się w debatę o bezpieczeństwie Bałtyku, tworząc przestrzeń do dalszej współpracy oraz wymiany wiedzy i doświadczeń.
Magdalena Rokosz – stypendystka programu International Visitors
Leadership Program (IVLP).