Zwiń

Nie masz konta? Zarejestruj się

Oddala się aukcja pasma na sieć 5G

Elżbieta Rutkowska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Sieć 5G
Sieć 5G
ShutterStock

Kłopotliwa regulacja utrudnia pełne wdrożenie najnowszego standardu łączności, na którym skorzystałaby gospodarka.

Wbrew planom resortu cyfryzacji Stały Komitet Rady Ministrów nie zajmie się przed świętami projektem noweli ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa (KSC). A to oznacza, że Urząd Komunikacji Elektronicznej nie wznowi przygotowań do rozdysponowania między operatorów telekomunikacyjnych częstotliwości z tzw. pasma C, potrzebnych im do budowy sieci komórkowej piątej generacji (5G). Z kolei bez tego pasma nowa sieć – wdrażana obecnie na częstotliwościach, które były pierwotnie przeznaczone głównie na LTE – nie pokaże pełni swoich możliwości: jednoczesnej obsługi ogromnej liczby urządzeń, większej prędkości transferu danych i mniejszych opóźnień.

– Rynek z niecierpliwością oczekuje na uruchomienie aukcji 5G – podkreśla Aleksandra Musielak, dyrektorka departamentu gospodarki cyfrowej w Konfederacji Lewiatan, której członkami są nie tylko firmy bezpośrednio zainteresowane budową 5G – Orange, Plus i T-Mobile oraz Huawei – lecz także ponad 4 tys. przedsiębiorstw z różnych branż, w tym przemysłowych, które z szybszej łączności mogą skorzystać, zwiększając efektywność działalności.

Z myślą o rozwoju 5G Związek Cyfrowa Polska – zrzeszający firmy z branży RTV i IT – jeszcze w ub.r. apelował do premiera o przyśpieszenie prac nad KSC. Argumentował, że nowa sieć umożliwi „aktywne zaimplementowanie w polskiej gospodarce sztucznej inteligencji, robotyki i automatyzacji produkcji, inteligentne zarządzanie miastami”, a także rozwój e-usług, w tym e-zdrowia.

Beneficjentem rozdysponowania częstotliwości będzie też budżet państwa, gdzie trafią opłaty od operatorów: według ostrożnych szacunków ok. 2 mld zł. – Wobec opóźnień w pozyskaniu przez Polskę środków z Krajowego Planu Odbudowy to właśnie aukcja ma szansę być najsilniejszym impulsem rozwoju gospodarczego w Polsce w najbliższym czasie – stwierdza Aleksandra Musielak. – Warunkiem uruchomienia aukcji jest przyjęcie nowelizacji KSC przez Stały Komitet Rady Ministrów. Rynek wciąż nie wie, co powoduje opóźnienia – dodaje.

Przewlekłość prac nad nowelą – toczą się od września 2020 r. – wynika z kontrowersji wokół niej. Punktów zapalnych jest kilka, na czele z kwestią oceny dostawców sprzętu do budowy sieci pod kątem ryzyka (tu w tle jest ewentualne wykluczenie z tego rynku chińskiej firmy Huawei). Inny to powołanie nowego podmiotu – operatora strategicznej sieci bezpieczeństwa OSSB – który będzie świadczył usługi telekomunikacyjne służbom mundurowym i innym jednostkom sektora publicznego.

– Z publikacją każdej kolejnej wersji projektu (obecnie już siódmej) rośnie niezadowolenie firm, którym zależy na właściwym przygotowaniu do aukcji i ograniczeniu niespodzianek – komentuje ekspertka Lewiatana. Przepisy o OSSB dodano do projektu w połowie drogi – już po konsultacjach społecznych – razem z rozdziałem o spółce Polskie 5G, która zostanie operatorem ogólnopolskiej hurtowej sieci 5G w paśmie 700 MHz. Telekomy krytycznie oceniły zarówno zasady utworzenia tego podmiotu i pomysł przyznania mu częstotliwości bez żadnej procedury przetargowej, jak i sam fakt włączenia tych kwestii do nowelizacji.

Z kolei od początku prac spory toczą się w sprawie oceny ryzyka dostawców sprzętu do budowy sieci. – Obawy budzą: natychmiastowa wykonalność decyzji dotycząca dostawcy, bezterminowe wyłączenie możliwości prowadzenia działalności gospodarczej, a na poziomie postępowania sądowego: niejawność posiedzenia sądu, niepełne uzasadnienie wyroku – wylicza Musielak.

Co do poszczególnych rozwiązań nie ma pełnej zgody w gronie rządowym nawet teraz, gdy w obliczu wojny w Ukrainie waga cyberbezpieczeństwa jeszcze wzrosła. W konsekwencji UKE, które potrzebuje co najmniej zielonego światła od Stałego Komitetu, nie może skompletować dokumentacji aukcyjnej i rozpocząć konsultacji. Biorąc pod uwagę tempo procedur administracyjnych i to, że będzie to dopiero wstępny krok do właściwego procesu rozdysponowania częstotliwości, na rozstrzygnięcie aukcji 5G w tym roku nie można już raczej liczyć.