W Warszawie odbyły się konsultacje społeczne dotyczące Strategii cyfryzacji państwa. Wynika z nich m.in., że projekt ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa wymaga szczegółowych analiz i dalszych rozmów
Ministerstwo Cyfryzacji 20 czerwca zorganizowało szeroko zakrojone konsultacje społeczne Strategii cyfryzacji państwa, które zgromadziły na PGE Narodowym setki ekspertów oraz liderów branży technologicznej.
– To niezwykle budujące widzieć tak wielu obywateli zainteresowanych przyszłością cyfrowej Polski. Dzięki waszemu aktywnemu udziałowi i cennym uwagom możemy lepiej dostosować nasze działania do rzeczywistych potrzeb społeczeństwa. Wasze opinie i sugestie są kluczowe w kształtowaniu polityki, która nie tylko nadąża za postępem technologicznym, lecz przede wszystkim jest odpowiedzią na codzienne wyzwania obywateli – powiedział wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
Na jednym z ostatnich paneli, pt. „Łączność”, dyskutowano o tym, jak zwiększyć dostępność i popyt na szerokopasmowy internet, jakie powinno dominować podejście do wypełniania białych plam oraz jak długofalowo finansować rosnące koszty budowy infrastruktury telekomunikacyjnej.
Działania Ministerstwa Cyfryzacji
Na początku debaty opowiedziano, co ostatnio działo się w obszarze telekomunikacji. Przede wszystkim postawiono na legislację – wdrażanie Europejskiego kodeksu łączności elektronicznej.
Przeprowadzono konkursy na dofinansowanie budowy sieci szerokopasmowych w ramach KPO i FERC. Odbyły się również konsultacje Gigabit Infrastructure Act, a także przygotowywano się do wdrożenia usługi Advanced Mobile Location. Resort pracował również nad rozwiązaniami na rzecz bezpiecznego korzystania z internetu przez małoletnich.
A jakie są plany Ministerstwa Cyfryzacji? Po pierwsze resort, zajmie się uchwalaniem prawa komunikacji elektronicznej, ułatwieniami w procesie inwestycyjnym, wsparciem dla budowy sieci szerokopasmowych czy ograniczeniem dostępu do niebezpiecznych treści w internecie.
Ochrona dzieci
Prowadzący, przechodząc do części konsultacji, zaznaczył, że wypowiedzi są niezbędne do zbudowania strategii cyfryzacji państwa. Jako pierwszy głos zabrał Paweł Wołoch ze Związku Telewizji Kablowych w Polsce.
– Pewne perturbacje pojawiły się w przypadku ustawy o ochronie małoletnich i ograniczenia dostępu do niewłaściwych treści w ramach prac Sejmu poprzedniej kadencji, kiedy ten projekt był procedowany. Teraz pojawiają się nowe koncepcje. Pierwsza rzecz, którą podnosiliśmy w toku postępowania, to to, że jednak ochrona dzieci przed dostępem do niewłaściwych treści jest obowiązkiem rodziców. To kwestia, która nie powinna należeć do Ministerstwa Cyfryzacji, a do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej – wskazał Paweł Wołoch.
Ekspert zwrócił m.in. uwagę, że przedsiębiorcy telekomunikacyjni od dawna są zablokowani przez stanowisko prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotyczące możliwości wprowadzenia klauzul waloryzacyjnych i modyfikacyjnych.
Jako kolejny głos zabrał Marek Średniawa z Politechniki Warszawskiej. Zaproponował, aby rozważyć zakres ochrony małoletnich i połączyć to z wprowadzeniem zaawansowanej lokalizacji. Wszystko po to, aby zapobiec samobójstwom spowodowanym przez hejt.
Dostawcy wysokiego ryzyka jak czerwony przycisk
Kinga Pawłowska-Nojszewska z Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej przekazała, że zdaniem KIKE wzorcowymi interwencjami publicznymi były tzw. drugi nabór do POPC, czyli Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa, oraz pożyczki szerokopasmowe.
– To były dla nas najlepsze nabory. Dlaczego? Dlatego, że na równych prawach mogły ze sobą rywalizować o dotację zarówno największe podmioty z obcym kapitałem, jak i polskie podmioty oraz polscy dostawcy internetowi. Aktualny nabór KPO/FERC uwzględnia niektóre postulaty KIKE (…) – wskazała Kinga Pawłowska-Nojszewska.
Ekspertka dodała, że obecne wymogi dotyczące doświadczenia są na tak wysokim poziomie, że przedstawiciele środowiska nie mają tak naprawdę szans konkurować z dużymi inwestorami w tym zakresie. To również uniemożliwia staranie się o finansowanie przez spółki celowe.
Kinga Pawłowska-Nojszewska zwróciła również uwagę na kwestię dostawców wysokiego ryzyka. Została ona zawarta w nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa
– Działy kontroli CPPC (Centrum Projektów Polska Cyfrowa – red.) oraz UKE (Urzędu Komunikacji Elektronicznej – red.) doskonale wiedzą, jaki sprzęt i oprogramowanie są wykorzystywane w sieciach POPC. To jest bardzo łatwo dostępna wiedza, karty katalogowe produktów były przekazywane, więc tutaj nie ma wątpliwości. Podobny sprzęt będzie się pojawiać w sieciach budowanych ze środków KPO/FERC – tak można przypuszczać. Pamiętajmy, że interwencja publiczna w budowę sieci pojawia się na tych obszarach, na których bez niej budowa jest nieopłacalna. Jeżeli pojawiłby się nakaz usunięcia sprzętu konkretnych dostawców, w szczególności w dotowanych sieciach, mógłby on zniweczyć wieloletnie wysiłki w zakresie cyfryzacji białych plam, które udało się dotąd zaczernić – przekonywała Pawłowska-Nojszewska. – To oznacza, że dostawca wysokiego ryzyka to taki czerwony guzik. Wprowadzenie tego guzika to wprowadzenie możliwości wyłączenia internetu na tych obszarach, na których budowano sieci szerokopasmowe – przekazała.
Konkurencyjny rynek
W debacie wziął udział również Krzysztof Pstrong z Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej. Zwrócił uwagę, że obecnie mamy najbardziej konkurencyjny rynek telekomunikacyjny w Europie, o najniższych cenach z uwzględnieniem siły nabywczej oraz o najlepszym stosunku ceny do jakości.
– Jest to możliwe, ponieważ poza kilkoma europejskimi operatorami działają w kraju prężnie polscy operatorzy reprezentujący krajowy kapitał – podkreślił.
Jednocześnie ekspert wskazał, że aby utrzymać ten status, strategia cyfryzacji państwa powinna zakładać tworzenie transparentnego i przewidywalnego prawa dla dobra polskich konsumentów i gospodarki.
Na końcu debaty prowadzący zaapelowali do premiera, aby zorganizować kolejne debaty na temat rynku telekomunikacyjnego oraz ogólnie cyfryzacji państwa.
Ministerstwo Cyfryzacji podkreśla na swojej stronie internetowej, że zebrane podczas konsultacji uwagi i pomysły zostaną teraz szczegółowo przeanalizowane oraz uwzględnione w dalszych pracach nad strategią cyfryzacji.
Materiał z serwisu partnerskiego Cyfrowa Gospodarka