Transformacja cyfrowa prowadzi do demokratyzacji i podniesienia jakości usług – wskazali uczestnicy panelu dyskusyjnego „Cyfryzacja polskiego rynku kapitałowego – szanse i wyzwania”, realizowanego w ramach projektu DGP Cyfrowa gospodarka
Przyspieszenie cyfryzacji gospodarki wpływa na polski rynek kapitałowy. Na znaczeniu zyskuje zastosowanie nowoczesnych narzędzi poprawiających dostęp do produktów i informacji.
– Deregulacja, rozwój nowoczesnych technologii, a potem pandemia. To czynniki, które doprowadziły do przyspieszenia cyfryzacji rynku kapitałowego – podsumowuje Waldemar Markiewicz, prezes zarządu Izby Domów Maklerskich. Najważniejszym jest zwiększenie dostępu do produktów finansowych, przez to, że stały się dostępne online. Zaczyna być też widoczne robodoradztwo, czyli zautomatyzowane doradztwo z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, a dokładnie algorytmu do analizy i przyporządkowania instrumentów finansowych do profilu klienta. Obniża to koszty świadczenia usługi, co również zwiększa jej powszechność.
– Demokratyzacja dostępu społeczeństwa do rynku kapitałowego to jednak tylko jedna z korzyści transformacji cyfrowej. Inną jest poprawa jakości świadczonych usług – dodaje Waldemar Markiewicz i podkreśla, że pojawiają się też wyzwania z tym związane. Mowa o bezpieczeństwie, o które trzeba zadbać, a które buduje zaufanie klientów.
Jarosław Dominiak, prezes zarządu Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, zaznacza, że demokratyzacja wywiera też coraz większą presję na wszystkich uczestników rynku kapitałowego i całą infrastrukturę. I tłumaczy, że w sytuacji, kiedy inwestor indywidualny nie jest zadowolony z oferty czy proponowanych rozwiązań, które zapewnia mu jego biuro maklerskie, ma wątpliwości co do jakości i profesjonalizmu izby rozliczeniowej, może łatwo, w zasadzie za jednym kliknięciem w smartfonie, zlecić ekspozycję środków za oceanem.
– To zjawisko zresztą przybiera na sile, a jego dynamika jest coraz większa. Dlatego nasi brokerzy i rynek kapitałowy, jeśli chce w nim partycypować, musi stawiać na rozwiązania, które będą to ułatwiać – uważa Jarosław Dominiak.
Maciej Trybuchowski, prezes zarządu, KDPW i KDPW_CCP, do demokratyzacji, jako najważniejszych konsekwencji transformacji cyfrowej, dorzuca również zwiększenie powszechności, rozumianej jako łatwość dostępu i taniość.
– To zmiany, które dotyczą inwestorów indywidulanych. Ważne jest jednak również, by miał miejsce napływ nowych spółek i podmiotów, które mogą na nim inwestować – uzupełnia Maciej Trybuchowski.
Potencjał do wykorzystania
Dokąd zatem zmierza polski rynek kapitałowy? Zdaniem ekspertów lepszym pytaniem jest, dokąd zmierza polska gospodarka. A ta, jak podkreślają, rozwija się szybciej niż rynek kapitałowy. To powoduje, że niewykorzystany jest potencjał wzrostu gospodarki, za który odpowiadają trzy czynniki. Pierwszy jest związany z konsumpcją, drugi z inwestycjami.
– Trzecim najważniejszym jest wzrost produktywności, który wynika z inwestycji, ale innowacyjnych. A kapitał wyższego ryzyka, potrzebny do finansowania innowacji, jest dostarczany przez rynek kapitałowy. Rynek kapitałowy jest tymczasem niedorozwinięty w stosunku do potrzeb gospodarki i wyzwań, które przed nią stoją, wśród których głównym jest zwiększenie innowacyjności – wyjaśnia Waldemar Markiewicz i podkreśla, że przez ostatnie 10 lat rynek de facto cofnął się, jeśli spojrzy się na wskaźnik głębokości mierzony kapitalizacją spółek giełdowych do rocznego dochodu narodowego brutto. Spadł z 30 proc. na 20 proc. i jest niższy niż średnia europejska, sięgająca ok. 60 proc. Do wysoko rozwiniętych krajów nam jeszcze dalej, bo tam wskaźnik przekracza 100 proc. rocznego PKB.
– To pokazuje, jaka droga przed nami, jeśli chodzi o wyzwania dla rozwoju rynku kapitałowego, który nie istnieje sam dla siebie, ale ma być wsparciem dla wzrostu gospodarczego opartego na innowacjach. Nie ma innej drogi, jeśli chcemy być nowoczesną gospodarką – podkreśla Waldemar Markiewicz.
Maciej Trybuchowski, mówiąc o perspektywach, zwraca uwagę na pewne trendy. Na to, że globalny rynek kapitałowy zmierza do konsolidacji w zakresie nadzoru w Europie, do konsolidacji platform obrotu, czy usług posttransakcyjnych. To, jak zauważa, niesie za sobą zagrożenia, ale i szanse.
– Z drugiej strony mamy lokalny rynek kapitałowy, który jest ważny dla finansowania polskich przedsiębiorstw. Wśród nich dominują jednak MŚP. Warto budować jego siłę i przeciwstawiać się globalizacji. Myślę, że wokół tego tematu będzie coraz większa dyskusja i będą się nasilać procesy regulacyjne i nadzorcze – mówi Maciej Trybuchowski.
Dlatego ważne jest, jak podkreślają eksperci, by rynek kapitałowy spełniał swoją podstawową funkcję, którą jest łączenie kapitałobiorców z kapitałodawcami. W tym może pomóc cyfryzacja.
– Dlatego ważna jest analiza potencjału i tego, gdzie nowe technologie mogą go wspomóc. W gospodarce wolnorynkowej rynek kapitałowy musi być sprawny i nowoczesny. Tylko wtedy będzie pomagał nadganiać dystans polskiej gospodarki do zachodnich – mówi Jarosław Dominiak.
Eksperci panelu zwrócili też uwagę, że transformacja cyfrowa rynku wchodzi w kolejny etap. Przyszłością są rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji. Przyznają natomiast, że trudno dziś wyrokować, jaki będą miały wpływ. Z AI wiąże się bowiem wiele niewiadomych. Według jednych badaczy ułatwi i upowszechni dostęp do rynku, zwiększy efektywność pracy i zmniejszy koszty. Po drugiej stronie są ci, którzy upatrują w niej więcej zagrożeń związanych z tym, że trudno będzie nad nią zapanować, bo ma skłonność do generowania szybko rozpowszechniających się fake newsów.
– Wolałbym się jednak skupić na pozytywach wynikających z zastosowania sztucznej inteligencji. Mamy więc do czynienia z przełomem, którym kiedyś była maszyna do pisania, a potem komputer – uważa Waldemar Markiewicz. Ma więc wpływ na efektywność i jakość pracy, da lepsze wykorzystanie potencjału ludzkiego, ale wpływa też na bezpieczeństwo cybernetyczne organizacji.
– Stanie się też wiodącym narzędziem wspomagającym inwestowanie. Zgadzam się również, że zyska obszar nadzoru, pomoże wykrywać przestępstwa giełdowe. Prawdziwa rewolucja nadejdzie jednak, gdy AI zacznie tworzyć nowe wartości. To dopiero przed nami. Choć patrząc na to, jak wygląda tempo postępu, wcale nie musi upłynąć dużo czasu – zaznacza Maciej Trybuchowski.
Regulacyjne dylematy
Na rozwój i przyszłość rynku, a także na kierunek transformacji cyfrowej wpływają regulacje.
W czasie dyskusji podkreślano znaczenie unijnego rozporządzenia DORA o operacyjnej odporności cyfrowej. Zaostrza ono wymogi w zakresie bezpieczeństwa cyfrowego sektora finansowego, fintechów oraz dostawców ICT funkcjonujących w UE. Jego głównym celem jest wzmocnienie odporności wspomnianych instytucji na zagrożenia związane z cyberbezpieczeństwem oraz zakłóceniami operacyjnymi, takimi jak ataki hakerskie, awarie IT czy błędy ludzkie. Jak wskazuje Waldemar Markiewicz, po jego wejściu w życie instytucje finansowe będą musiały przestrzegać zasad w zakresie wykrywania incydentów związanych z ICT, bo mogą one zagrozić stabilności systemu finansowego. Wysokie standardy będą sprzyjać zaufaniu do rynku – to pojęcie, podobnie jak demokratyzacja, często padało w dyskusji.
Maciej Trybuchowski uważa, że w wyścigu pomiędzy technologiami a regulacjami prawo będzie pozostawało w tyle za postępem.
W dyskusji poruszono ten temat szerzej – problem może tkwić w tym, że wiele regulacji nie jest szytych na miarę, czyli na nasz rynek.
– Apeluję, by na poziomie krajowym, ale i unijnym zmiany adresować tylko do najważniejszych rzeczy. Inaczej dojdzie do skomplikowania rynku, jego biurokratyzacji, co odstrasza. Już dziś młodzi ludzie, których dotyczą regulacje, mówią, że są dla nich niezrozumiałe. A przecież to ich mają chronić – ostrzega Jarosław Dominiak.
Maciej Trybuchowski puentował, że trzeba znaleźć złoty środek, między regulacją i ochroną a wolnością i odpowiedzialnością oraz możliwością ponoszenia ryzyka przez inwestorów.
_____________________________________________
Rynek kapitałowy napędza transformację
Rynek kapitałowy jest w pełni scyfryzowany. Inaczej nie mogłyby się na nim odbywać operacje, które dziś mają miejsce – mówi Maciej Trybuchowski, prezes zarządu KDPW i KDPW_CCP
Jak cyfryzacja zmienia rynek kapitałowy?
Rynek kapitałowy jest największym użytkownikiem technologii cyfrowych. Jest główna siłą napędową transformacji cyfrowej w kraju. Jeśli mówimy o infrastrukturze posttransakcyjnej, czyli centralnym depozycie i izbie rozliczeniowej, to działamy na w pełni scyfryzowanym rynku. A oczekiwania co do infrastruktury są takie, by była ona wydajna, bezpieczna i tania. Dodam, że wszystkie usługi, jakie świadczymy w KDPW i KDPW_CCP, powstały w oparciu o wypracowane u nas narzędzia informatyczne.
Nie ma już obrotu materialnego, a wszystkie dostępne instrumenty finansowe są zdematerializowane. Trzeba jednak pamiętać, że cyfryzacja to narzędzie, bo istotą rynku kapitałowego jest łączenie popytu z podażą, finansowanie gospodarki, zapewnienie wiarygodności miejscu obrotu, rozliczeń i rozrachunku.
Postęp technologiczny otwiera nowe możliwości. Co zatem ważnego wydarzyło się w 2023 r. i czego można oczekiwać w bieżącym roku?
Jedno jest pewne: nasze usługi oferujemy i będziemy oferować w świecie cyfrowym. A myślę o prowadzeniu usług depozytowych, rozliczeniowych, repozytorium transakcji, czyli raportowaniu informacji o transakcjach zawieranych na różnych rynkach, agencji numerującej, agencji nadającej kody LEI czy wprowadzeniu rejestracji obligacji. Tych usług nie da się oferować inaczej niż w świecie cyfrowym.
W 2023 r. spółki KDPW i KDPW_CCP przeprowadziły proces dostosowania systemowego oraz regulacyjno-proceduralnego do nowego systemu TARGET służącego do rozliczeń wysokokwotowych w euro. W tym roku obchodzimy 10. rocznicę repozytorium transakcji. W tym czasie przyjęliśmy 6 mld raportów dotyczących 2 mld transakcji. To nie byłoby możliwe bez technologii.
Planujemy uruchomić nową aplikację dla emitentów do obsługi żądania ujawnienia i wymiany informacji o posiadaczach certyfikatów inwestycyjnych. Pracujemy nad zmianami w rejestrze zobowiązań emitentów, czyli portalu, w którym każdy inwestor może sprawdzić stan zadłużenia i terminowość jego spłaty przez emitentów papierów dłużnych.
Pod koniec 2023 r. KDPW i KDPW_CCP prezentowały planowane zmiany w systemach informatycznych na lata 2024–2025. Co jeszcze zostało do zrobienia?
Wspomniałbym o trzech wyzwaniach. Pierwszym jest dostosowanie systemów rozrachunkowych i rozliczeniowych do systemu transakcyjnego WATS. To duże przedsięwzięcie o ogromnej wadze dla funkcjonowania rynku kapitałowego. Drugim jest przygotowanie się do rozliczania instrumentów pochodnych opartych na nowej stawce referencyjnej WIRON. Trzecim jest dostosowanie naszych rozwiązań do systemu SORBNET3, który będzie wprowadzany w czerwcu 2025 r. przez NBP.
KDPW będzie obchodzić 30-lecie. Jak podsumuje pan te trzy dekady?
To czas, który pokazał, że infrastruktura zapewniająca rozliczenia i rozrachunek transakcji w Polsce jest bezpieczna i na najwyższym poziomie technologicznym. Nie było sytuacji, w których nasze działania lub zaniechania spowodowały jakieś zagrożenia i ryzyka dla uczestników obrotu. Mamy za sobą etap pełnej cyfryzacji rynku kapitałowego. To nie znaczy, że nie mamy już wyzwań przed sobą. Teraz nadszedł czas, by myśleć o nowych rozwiązaniach, które będziemy rozwijać zgodne z regulacjami, ale też by zwiększać jakość i bezpieczeństwo już oferowanych usług. Sfera posttransakcyjna musi nadążać technologicznie za nowymi regulacjami i oczekiwaniami uczestników rynku.
rozmowy i inne wydarzenia można obejrzeć na cyfrowa-gospodarka.gazetaprawna.pl
Partnerzy
Organizator