Zwiń

Nie masz konta? Zarejestruj się

Green IT to przyszłość. Firmy muszą to zrozumieć jak najszybciej

Tomasz Jurczak
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
biznes, zielone technologie
Od kilku lat coraz częściej podnoszoną kwestią w obszarze technologii informatycznych jest szkodliwy wpływ działalności branży na środowisko naturalne.
Shutterstock

Choć sektor IT nie emituje tylu zanieczyszczeń do środowiska jak przemysł, to wykorzystuje coraz więcej energii. Problem w tym, że wiele firm nawet nie mierzy swojego wpływu na środowisko. Wkrótce będzie to konieczne do prowadzenia biznesu.

Czym jest Green IT?

Od kilku lat coraz częściej podnoszoną kwestią w obszarze technologii informatycznych jest szkodliwy wpływ działalności branży na środowisko naturalne. Padają pytania już nie tyle o to, czy innowacyjne firmy z branży ICT generują ślad węglowy, czy emisję CO2, ale ile jej emitują i jaki ma to wpływ na otaczający nas świat. I co więcej, co zamierzają z tym zrobić?

Pojęcie green IT czy green computing jest bardzo szerokie. Po pierwsze dotyczy regulacji prawnych i wewnętrznych firm, a także zasad społeczno – ekonomicznych, na podstawie których firmy mają funkcjonować. Celem wdrażania tych przepisów jest transformacja ekologiczna przedsiębiorstw, aby zmniejszać skutecznie ich bezpośredni, szkodliwy wpływ na środowisko. - Mówimy tu o całym łańcuchu wartości od momentu pozyskania komponentów, surowców do produkcji aż do zakończenia cyklu życia tych urządzeń. To już nie jest fanaberia, a jeszcze nie wymóg. Oczywiście pewne elementy w różnych branżach są już rzeczywiście wymogiem, np. regulacyjnym natomiast bycie zielonym, zarówno na poziomie organizacji, jak i działu IT jest jeszcze bardzo istotnym czynnikiem – wskazuje Marek Molisz Senior Consultant w BCG Platinion. Drugi obszar to rozwiązania technologiczne, które mogą efektywnie prowadzić do ograniczenie emisji zanieczyszczeń. TO także technologie oszczędzające energię lub mierzące negatywne skutki prowadzenia biznesu w obszarze ekologii.

Firmy nie mierzą swojego wpływu na środowisko

Na horyzoncie jawi się jednak trzeci obszar, który można nazwać zieloną samoświadomością firm. Żadne technologie i żadne prawo nie przyspieszą rozwoju green IT, jeśli osoby zarządzające firmami, ale także pracownicy tych firm, nie będą wywierać presji na korzystanie z bardziej zielonych rozwiązań. Firmy, muszą same zrozumieć, że bycie green jest kluczowe do ich działania. Wkrótce jednym z podstawowych czynników współpracy pomiędzy firmami będzie ich wpływ na środowisko. - Spodziewam się, że w perspektywie paru lat stanie się to w pełni wymogiem. W tej chwili firmy, będąc bardziej green, mogą budować swoją pozycję, przyciągać klientów, traktować to jako swoją przewagę konkurencyjną. Natomiast te firmy, które pominą na swojej drodze green IT będą miały w przyszłości problemy, będą musiały gonić, dotkną ich poważne ryzyka utraty biznesu, kontrahentów – zauważa Marek Molisz.

Problem w tym, że firmy z obszaru ICT nie mierzą w zasadzie swojego śladu węglowego. Wiemy to z niedawno opublikowanego raportu Boston Consulting Group Platinion pod nazwą „Green IT w CEE: Keen companies still lack clear plans”. To wnioski z ankiety, przeprowadzonej wśród 358 firm z całej Polski, Węgier i Czech z 14 różnych sektorów. – Ponad 67,3 proc. firm nie mierzy emisji gazów cieplarnianych. związanych z działalnością IT – czytamy w raporcie Boston Consulting Group Platinion.

IT ma łatwiej niż inne branże?

Jaki informuje BCG świadomość konieczności ochrony klimatu i zrównoważonego rozwoju znacznie wzrosła na całym świecie, a liderzy branży i MŚP podejmują więcej działań w celu zmniejszenia swojego śladu węglowego. Ponadto sektor IT nie wywiera tak dużego wpływu na środowisko, jak przemysł czy energetyka, ale już teraz ma znaczący udział w produkcji gazów cieplarnianych, co ma duży potencjał wzrostu. Jednocześnie zmniejszenie wpływu IT na środowisko jest łatwiejsze niż w wielu innych branżach.

Kluczem jednak jest działanie, a tego, jak widać, nadal brakuje. CO prawda firmy rozumieją, wpływ własnych działań na środowisko, ale tylko 7,5 proc., ankietowanych firm z raportu można wskazać jako liderów green IT. Niecały 30 proc. dopiero definiuje i wyznacza sobie cele ograniczenia emisji i sposoby, w jakim ma to osiągnąć. Najgorsze jest to, że 33,5 proc. badanych przez BCG firm stwierdziło, że nie są obecnie zainteresowane podejmowaniem działań w zakresie ekologicznego IT.

Green IT a koszty? Pytanie, o jakich kosztach mówimy

Branża ICT działa jak każdy biznes na świecie. Zarządzający muszą patrzeć na to, aby firma generowały zysk i minimalizowała koszty. Część inwestycji w obszarze green IT jak zmiana organizacji czy podejścia do prowadzenia pewnych działań nie musi się wiązać z ogromnymi kosztami. Jednak wdrażanie konkretnych technologii nie będzie darmowe. Problem w tym, że to, co dziś firmy zauważają jako koszty, w przyszłości mogą okazać się bardzo zyskujące.

Kluczową zachętą dla firm, aby wejść w Green IT, mogą być ryzyka związane z zarządzaniem kapitałem ludzkim i rynek. – Największą zaletą każdej firmy są ludzie. Jeśli nie jesteśmy green lub pracujemy dla firm, które są dużymi emitentami gazów cieplarnianych to pracownicy prędzej czy później zaczną się buntować. Jest też rynek, który żąda, aby nasze produkty, usługi, to co robimy i dostarczamy, było green. Poza tym są też regulacje i przepisy. Warto też zauważyć, że firmy z sektora ICT pójdą w green IT, jeśli zobaczą w nim przychód, lub utrzymanie przychodu – zauważa Przemek Poppe, Associate Director w BCG Platinion.

Największym wyzwaniem, jeśli chodzi o green IT jest jednak zmierzenie wpływu na środowisko. O ile jeszcze firmy sama potrafi zmierzyć, ile ona emituje gazów, jak dużo wykorzystuje energii, to już prześledzenie całego łańcucha dostaw jest bardzo trudne. Warto też pamiętać o zróżnicowaniu kontrahentów. Można przecież domniemywać, że firma z Chin czy Indii mniej śledzi ślad węglowy, czy emisję gazów w swojej produkcji niż firma z Niemiec, czy Szwecji, a to zaburza pewien całościowy obraz. Dlatego potrzeba więcej transparentnych działań w obszarze wpływu na środowisko branży ICT i rozwiązań, które skutecznie mierzyłyby ten wpływ.